» Blog » Tło
24-10-2012 00:02

Tło

W działach: fantastyka, recenzja | Odsłony: 47

Jako że dział książkowy nie był zainteresowany publikację, to stwierdziłem, umotywowany też prośbą pewnej osoby, że wrzucę tutaj recenzję którą niedawno spłodziłem.
======


Moje dotychczasowe doświadczenia z grami paragrafowymi nauczyły mnie, że jest to forma rozrywki przeznaczona wyłącznie dla jej wielbicieli – odrzucała mnie niska immersyjność w porównaniu z klasycznym powieściami, oraz bardzo ograniczony wybór, w porównaniu z grami RPG. Toteż do „Tła” podchodziłem z dużą dozą rezerwy, nie oczekując wiele od formy, która początkowo mnie odrzucała.

„Tło” Beniamina Muszyńskiego stanowi najnowszą część cyklu Megiddo, który składa się z powieści „Megiddo, opowieść o władzy” oraz gry książkowej „Szklana Twarz”. Nie miałem do czynienia z poprzednimi dziełami, ale zamieszczona na początku informacja przybliża czytelnikowi uniwersum – akcja „Tła” dzieje się w fikcyjnym uniwersum, w jednym z wielkich miast. Poziom technologiczny odpowiada rewolucji przemysłowej, co zostało wykorzystane w tworzeniu intrygi, w której bierzemy udział. I chociaż pierwszym nasuwającym się na myśl określeniem jest steampunk, to nie znajdziemy tu za wielu elementów fantastycznych czy też niesamowitych wynalazków. Realia oddziaływają na kulturę i politykę świata przedstawionego, nie uświadczymy zatem kroczących maszyn ani bitew sterowców.

Głównym bohaterem, którego działania będziemy obserwować, a po części także będziemy mieli na nie wpływ, jest artysta malarz , któremu się powodzi pod względem materialnym, a na brak komplementów nie może narzekać. Drażni go jednak przekonanie o byciu średniakiem – jego ambicją zaś jest zdobycie wielkiej sławy. Poznajemy także postaci drugoplanowe – siostrę głównego bohatera, którą, oprócz krwi, łączą z bratem kwestie finansowe oraz jego siostrzeniec, Omiel, którego musimy odnaleźć, na polecenie rozhisteryzowanej siostry. Świat opisano bez zbędnych szczegółów, jednak przedstawiony jest wystarczająco plastycznie, by móc wejść w klimat opowieści i z zainteresowaniem śledzić (oraz kontrolować) przebieg fabuły.
Dzięki stylowi pisania, utwór jest łatwy w odbiorze – tekst czyta się szybko, zachowana jest odpowiednia dynamika akcji, przeplatając treściwe opisy z miłymi w odbiorze dialogami. Akcja zawiązuje się podczas zabójstwa syna cesarza – miasto, wstrząśnięte tym aktem, staje się areną politycznych gier o władze, a także starcia staroświeckiej, tradycyjnej mentalności i modelu społeczeństwa z nowoczesnym, zapoczątkowanym przez technologię coraz mocniej oddziaływującą na ludzkie życie. Rozwiązaniem, które bardzo przypadło mi do gustu, jest swoboda poglądów, jaką możemy obrać jako bohater - mamy możliwość dystansować się od wydarzeń politycznych mających miejsce w Megiddo i skupić się na psychologii postaci. I nawet jeśli przyjmiemy bierną postawę, zawsze znajdzie dzieje się coś interesującego, co przykuwa naszą uwagę, nie ma zatem typowej kary za dokonanie takiego czy innego wyboru – niezależnie jakich dokonamy wyborów, weźmiemy udział w interesujących wydarzeniach.
Decyzje, które przychodzi nam podejmować niejednokrotnie zmuszają nas do zastanowienia, gdyż każda z nich wiąże się z jakimiś konsekwencjami. W bardzo interesujący sposób przedstawiona są perypetie głównego bohatera – zdawać by się mogło, że postać artysty malarza nie ma wielkiego potencjału fabularnego, jednak jego pasja i chęć ekspresji stanowią istotne motywy w tej paragrafówce i wcale nie są zaimplementowane jako wątki poboczne. Współgrają i przeplatają się z całą polityczną intrygą, której warstwy po kolei odkrywamy, żeby ostatecznie dotrzeć do emocjonującego finału, przy którym musiałem zastanowić się dłużej, zanim dokonałem ostatecznego wyboru.

Chociaż podchodziłem do lektury z bardzo dużą ilością rezerwy, będąc niechętny wobec gamebooków, „Tło” prezentuje się bardzo pozytywnie – wciąga swoją płynnie opowiadaną historią i pozwala się utożsamić z głównym bohaterem. Wybory, których musimy dokonać, wpływają bezpośrednio na świat, w którym dzieje się akcja. Mogę z czystym sumieniem polecić „Tło” fanom gier paragrafowych jak i tym , którzy dopiero z tego typu grami zaczynają – zasady są proste i przejrzyste, a lektura lekka w odbiorze i trzymająca w napięciu.

Komentarze


dzemeuksis
   
Ocena:
+2
Grałem w dwie, czy trzy paragrafówki tego autora i widać, że gość ma dryg do tego.
24-10-2012 08:48
Mikołaj Kołyszko
   
Ocena:
0
Świetna recenzja świetnej książki.
24-10-2012 09:00
Senthe
   
Ocena:
+2
Jakaś krótka, tylko dwa akapity ;P
24-10-2012 10:33
dzemeuksis
   
Ocena:
0
Może dlatego w książkowym jej nie chcieli - nie spełniała normy wierszowej. ;)
24-10-2012 10:40
Szary Kocur
   
Ocena:
+1
Choć nie jestem może największym fanem Beniamina Muszyńskiego, to ,,Tło" wciągnęło mnie bez reszty.

A to, że dział literatury mógł nie być zainteresowany tekstem nie ze względu na jakość i wielkość, a raczej tematykę, wcale mnie nie dziwi.

Kiedy Portal ,,wrzucił na sieć" e-booka, będącego efektem zorganizowanego przez siebie konkursu literackiego, poproszono mnie o ponowne przesłanie wieści do innego, ,,odpowiedniego" działu ,,bo większość ludzi i tak nie wie, co to jest ta Neurashima" (sic!). A że paragrafówki też nie należą do fantastyki głównego nurtu, to mają pewnie zakaz wstępu na dział książkowy.

Dobrze od czasu poobcować z bigotą. Przypomina człowiekowi jak niszowe jest jego hobby.
24-10-2012 15:13
Cubuk
   
Ocena:
0
Może dlatego w książkowym jej nie chcieli - nie spełniała normy wierszowej.
Bardzo możliwe ;)
Dodałem parę odstępów dla łatwiejszej lektury.
24-10-2012 18:27

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.